~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Natalia
-Nie będziemy.Wykurzymy ciebie stamtąd Anita!-powiedziałam wściekła
-To próbujcie sobie!-krzyknęła Anita
-Będziemy!-krzyknął też wściekły Oli
Główkowaliśmy jak ją stamtąd wykurzyć.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Astrid
Powoli podeszłam do Pioruna i Hadesa,powiedziałam do nich szeptem:
-Pst,pst..
-Co?-zapytał mnie Hades
-Uciekamy?Oni na serio ją zabiją.-powiedziałam poważnie
Hades podniusł głowę,spojrzał na Oliego,a potem na Natalię i rzekł:
-Masz racje.Ale jak?
-Odwiąże was i każdy wieje idziej i nie daje się łapać jak najdłużej.Takie nasze zawody,ok?-powiedziałam
-Okej,a ty pękasz Hades?-powiedział Piorun
-Ehhhhh...dobra.Ale jak nasz owiążesz?-powiedział niechętnie Hades
-Normalnie.-powiedziałam
Podeszłam do gałęzi,podniosłam przednie kopyta i walnęłam gałąź z całej siły.Zaczęła pękać.Hades i Piorun zaczęli się szarpać.Jeszcze dwa walnęcia i tak gałąź spadła,złamała się.A ja szybko odwiązałam uzdy.Żarżaliśmy,wszyscy w naszą stronę,nawet Anita wyjrzała.Wyszła i krzyknęla:
-Astrid nie!
Ale my już wialiśmy.A ja nie miałam zamieru przegrać z chłopakami.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Piorun
Nie przegram z Astrid,Hadesem mogę ,ale z Astrid nie.Dobra,gdzie się tu schować?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Hades
Co mnie ta gra.Mogę nawet przegrać.Idę do mojego drugiego boksu.I tam się udałem
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Anita
CDN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz