sobota, 8 marca 2014

Rozdział 54

 ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Oczami Oliego
Po zjedzeniu chamburgerów poszliśmy do parku.Tam zapytałem po chwili:
-Jak możliwe że się nie bałaś horroru w 3D?
-Często jeżdżę do kina i tam ja raczej na horror jak jest nowy,a tak to inne z całą rodziną na to co oni.Bałeś się?
-Tak.Przepraszam za to tulenie Natka.
-Było śmieszne,Anita mówiła o spólnym temacie.
-No mówiła,że mamy.
Nastała chwila ciszy.Po chwili zapytałem:
-Natk,a podobno lubisz mangę?
-Yyyyyyyy...........a ty?
-Nie wstydź się tego,ja też lubię mangę.-powiedział Oli z uśmiechem
-Jakość nigdy mi nie mówiłeś.
-A ty jakość nigdy nie pytałaś.-odpowiedział Oli
-Racja.
-A jaką chciałabyś być postacją Natko?
-Mm....Sakurą,a ty?
-Jasne,a ja Naruto.
Znowu była głucha cisza.Przerwała ją Natka pytaniem:
-A jaką masz ulubioną parę z mangi?
-Naruto i Hinata.A twoja?
- Sakurą i Sasuke ,a w drugiej kolejności Naruto i Hinata.
-Podobna para.No ale wracajmy może na ziemię?
-Tak,to o czym gadamy?-zapytałem
Natka chyba chciała coś powiedzieć,ale tetefony nam przerwały.Zobaczyliśmy co nam przerwało,był to esemes od Anity "Jutro od 16 do 24 jest impreza z okazji dniu kobiet,serdecznie zapraszam na przyjście.Proszę przyjść z dobrym humorem oraz z osobą towarzysącą(jeśli nie masz to przychodź sam/a).A i przed imprezą dajcie chłopaki prezenty."Natka powiedziała:
-A ty też masz w wiadomości jeszcze 'Nie bądź na mnie zła,ale to wasze spotkanie to randka.PS:Na to wpadł Diego'
-Nie,no ale nawet fajnie ,że to wykombilowali.Nie jest tak źle
-To prawda.Została nam godzina to co robimy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz